fbpx

Umów się na bezpłatną konsultację

Język norweski – jak zacząć?

Spis treści

Język norweski jest powszechnie uznawany ze jeden z bardziej atrakcyjnych. Dlaczego? Argumentów jest wiele. Przemawia za tym jego wciąż zachowany status „egzotyczności” czy sam fakt, że władając norweskim zwiększamy nasze szanse na pracę w wielu miejscach – nie tylko w Norwegii, ale również w wielu polskich miastach. Znajomość norweskiego to umiejętność niewątpliwie bardzo pożądana, tylko jak właściwie ją nabyć? 🙂 Język norweski – jak zacząć? 

 

Język norweski – jak zacząć?

Zadanie wydaje się nieprzeciętnie skomplikowane. Wielokrotnie słyszymy: „nigdy nie będę mieć takiego akcentu” lub „ten język jest zbyt trudny”. Owijać w bawełnę nie zamierzam – łatwo nie jest, ale jak mówi przysłowie „najtrudniejszy jest pierwszy krok”. Wierzę, że dzisiejszy wpis sprawi, że pierwszy krok nie będzie jednak aż tak trudny! 😉

 

Czy wiesz, dlaczego większość z nas ma w kwestii nauki nowego języka obcego „słomiany zapał”? Powodów jest kilka. Części z nas brakuje celu, natomiast niektórzy ustalają sobie nieefektywny plan działania. Postanowienie rodem z pierwszego stycznia „za 6 miesięcy zdam Bergenstest na najwyższą ocenę” to cele wygórowane, ponad siły tych, którzy są nawet wyjątkowo uzdolnieni. Mierz siły na zamiary, ale z rozsądkiem i pewnością, że masz wystarczającą ilość środków na osiągnięcie celu. Do czego chcesz dążyć? To pytanie pozostawiam już Twoim indywidualnym przemyśleniom, ale jeśli chodzi o środki – nadchodzę z pomocą. 😉

 Zobacz także: 

Pierwszym, najważniejszym krokiem jest ustalenie, który sposób nauki jest dla Ciebie najbardziej korzystny. Jedni potrzebują klasycznych lekcji z podręcznikiem i ćwiczeniami w zestawie, drudzy natomiast bardziej cenią sobie „żywą” konwersacje lub pracę z wszelkiego rodzaju mediami. Jeśli jesteś osobą, którą nudzi monotonna, ale usystematyzowana praca z podręcznikiem, polecam przejrzenie oferty dydaktycznej wszelkich wydawnictw, które specjalizują się w nauce języka norweskiego. Pozycjami sztandarowymi jest oczywiście popularne Ny i Norge (Fagbokforlaget), På vei (Cappelen Damm) oraz Med Tusen Ord (Fagbokforlaget). Podręczniki są w całości zredagowane w języku norweskim, więc w ich przypadku potrzebować będziesz kogoś, kto będzie mógł poprowadzić Cię przez ich treść. Minusem tego rozwiązania jest cena oraz problem z dostępnością – głównie można je dostać w Norwegii, ale polecam spróbować przeszukać platformy transakcyjne takie jak allegro czy olx, gdzie możemy znaleźć podręczniki używane.

Odwiedź księgarnię

Wśród materiałów dostępnych w lokalnych księgarniach i empikach znajdziemy przede wszystkim serię książek do nauki języka norweskiego wydawnictwa Edgaard, które często wyposażone są w dodatkowe materiały audio, dzięki którym nauczymy się poprawnej wymowy. Spragnionych nauki poprawnego akcentu odsyłam również do fiszek wydawnictwa Cztery Głowy (autorstwa Heleny Garczyńskiej), które będą świetną możliwością wzbogacenia słownictwa oraz wyćwiczenia wymowy. Osoby potrzebujące słownictwa specjalistycznego (zwłaszcza te, które pracują w sektorze medycznym i budowlanym) odsyłam do słowników tematycznych wydawnictwa Level Trading.

 

Co dla samouków?

Samouków zachęcam do zakupu podstawowego zestawu składającego się z dwóch książek – Troll 1 (autorstwa Heleny Garczyńskiej) oraz Język norweski dla początkujących (autorstwa Stanisława Łęckiego), który zawiera płytę CD. Pozycja pierwsza to typowy podręcznik do gramatyki – znajdziemy w nim wszystkie potrzebne materiały, wraz z rozwiązaniami znajdującymi się na jego końcu. Język norweski dla początkujących to z kolei podręcznik pełny dialogów i tekstów bogatych w słownictwo, gramatykę, ćwiczenia oraz niewielki słownik. Taka baza (przy odpowiednich chęciach) to właściwie gwarancja wspaniałych rezultatów w kwestii nauki języka trolli. 😉

 

Po dokonaniu wyboru bazy, dobrze jest zdecydować z jakich materiałów dodatkowych zechcielibyśmy korzystać w procesie nauki języka. Nawet jeśli nie przepadasz za monotonnymi tekstami oraz dialogami, muszę wspomnieć, że przejście przez przynajmniej 5 pierwszych lekcji z podręcznika da Ci podstawę do używania innych środków. Nawet, jeśli marzysz o nauce jedynie w formie rozmowy i czytania artykułów, dobrze jest wiedzieć „co w trawie piszczy”. 😉

 

Jaki wybrać słownik?

Potrzebny Ci będzie również słownik. Gdzie go znaleźć? Oczywiście w praktycznie każdej księgarni, ale warto wybrać ten, który będzie dostosowany do Twoich potrzeb. Ciekawą pozycją jest Visuell Ordbok norsk-polsk, wydawnictwa Kunnskapforlaget, będący słownikiem ilustrowanym. Jego polski odpowiednik to 1000 norweskich słów(ek) autorstwa Elwiry Pająk, Stepana Lichorobiec oraz Magdaleny Pilch, który jest książką również bardzo bogatą graficznie. Nie możesz również zapomnieć o opcjach bezpłatnych, czyli słowników internetowych. Najczęściej polecany jest lizus.no, lexin.udir.no (norwesko-polski i polsko-norweski) oraz słownik w pełni norweski ordbok.uib.no. Ciekawostką jest również glosbe.combab.la, gdzie znajdziemy przykłady zdań, w których występuje poszukiwane przez nas słowa.

 

Spośród materiałów dodatkowych warto wspomnieć o stronie internetowej klartale.no, na której znajdziemy wiele przydatnych artykułów dotyczących obecnej sytuacji w Europie i na świecie z bardzo przystępnym słownictwem. Dla bardziej zaawansowanych polecamy strony internetowe gazet Aftenposten czy Dagbladet.no, na których słownictwo będzie nieco trudniejsze. Istnieje również bardzo przydatny kanał YouTube norweskiej nauczycielki języka norweskiego Karin, która oferuje praktyczną naukę języka norweskiego. Różne porady językowe (i nie tylko) znajdziecie też w naszej serii Zrozum Norwega. 🙂

 

Jak korzystać z narzędzi?

Co zrobić z powyższymi narzędziami? Pierwszym krokiem będzie podjęcie decyzji, które dni tygodnia poświęcimy na konkretne zagadnienia. Najlepszą praktyką jest podzielenie swojej nauki na trzy oddzielne bloki. Co to oznacza? Jeśli jesteś osobą, która jest w stanie poświęcić 3 godziny w ciągu tygodnia na naukę języka norweskiego, warto byłoby je rozłożyć na 3 różne bloki: leksykalny, gramatyczny i praktyczny. W rzeczywistości wygląda to tak, że każdą godzinę w tygodniu poświęcamy na coś innego – np. w poniedziałki czytamy jeden tekst (z podręcznika bądź stron internetowych), w którym wyszukujemy i tłumaczymy trudne słowa, w środy zajmujemy się jedną kwestią gramatyczną (w przypadku podręcznika Troll 1 będzie to po prostu jeden rozdział), natomiast w piątek lub sobotę włączamy sobie ulubiony serial lub film z napisami norweskimi bądź odszukujemy inną formę rozrywki, którą możemy połączyć z nauką. Może znasz jakiegoś Norwega, z którym mógłbyś uciąć sobie godzinną pogawędkę na Skype? 😉

 

Przydatne aplikacje

W każdy poniedziałek warto wtedy dokładnie wypisać całe nowo poznane słownictwo i stworzyć z nich fiszki. Najszybszą a zarazem najbardziej efektywną metodą jest skorzystanie ze strony internetowej quizlet.com, która oferuje również aplikację na telefon. Na quizlet.com możemy sprawnie i przyjemnie umieścić wszystkie nowe terminy i uczyć się ich w pociągu czy podczas przerwy na kawę w pracy.

 

Od teraz wszystko leży w Twoich rękach. Wyznacz sobie cel, jaki chcesz osiągnąć oraz czas, który jesteś w stanie na to poświęcić. Pamiętaj, że nie od razu Rzym zbudowano i wolniej nie oznacza gorzej. Nie masz aż 3 godzin w tygodniu na naukę? Odpuść jedną godzinę (np. tę piątkową) i słuchaj w drodze do pracy audiobooków, audycji radiowych czy podcastów w języku norweskim. Pamiętaj, że niezależnie czy poświęcisz godzinę czy 15 minut danego dnia, największe znaczenie ma to, czy jesteś w tym systematyczny. Zacznij już teraz, a za pół roku podziękujesz samemu sobie za wspaniałe rezultaty!

 

Powodzenia! 🙂


Jeśli Twoja motywacja do nauki norweskiego potrzebuje dodatkowego wsparcia, zapraszamy na język norweski online – indywidualne kursy prowadzone przez jednego z naszych czterdziestu wspaniałych lektorów. 🙂