fbpx

Umów się na bezpłatną konsultację

Norweski nie jest trudny! 5 powodów

norweski nie jest trudny

Spis treści

Norweski jest taki egzotyczny, brzmi dziwnie, nauka na pewno zajmuje dużo czasu… Czy na pewno? Ostatnio spotkaliśmy się z takimi stwierdzeniami, po czym okazało się, że chodziło tak naprawdę o duński. 😉 Jak wyglądają fakty? Dowiedz się, dlaczego język norweski nie jest trudny!

Norweski nie jest trudny, bo…

1. Czasownik nie odmienia się przez osoby.

Jeg er – ja jestem, du er – ty jesteś, han er – on jest… I tak dalej. Czasownik w języku norweskim nie odmienia się przez osoby. Ani w liczbie pojedynczej, ani w liczbie mnogiej. Ani w czasie teraźniejszym, ani jakikolwiek innym. Pod tym względem jest więc znacznie prostszy niż angielski, niemiecki, włoski… Nic, tylko się uczyć!

2. W codziennym użyciu są zaledwie 3 czasy gramatyczne.

Jeden czas teraźniejszy – presens, jeden przeszły – preteritum i jeden pomiędzy – perfektum (bliski kuzyn angielskiego present perfect – jeśli znasz ten język, możesz śmiało stosować rządzące nim zasady po norwesku). Oprócz tego mamy jeszcze tylko pluskvamperfektum, ale ten przyda Ci się tak naprawdę tylko podczas stosowania konstrukcji typu gdyby, to… Czyli rzadko.

3. Słownictwo jest podobne do angielskiego i niemieckiego.

Jeżeli znasz jeden z tych języków choćby w podstawowym stopniu, od razu zapamiętasz, że en hund to pies, a en penn to długopis. Od cosy do koselig też niedaleka droga. Cały proces nauki przebiegnie dzięki temu dwa razy szybciej. Nie wierzysz? Tutaj znajdziesz listę aż 300 norweskich słów, które użytkownicy angielskiego już tak naprawdę znają.

4. Wyjątki od zasad są nieliczne.

Reguły dotyczące wymowy czy gramatyki są po germańsku przejrzyste i klarowne. Wyjątki można zazwyczaj policzyć na palcach jednej ręki. A jeśli akurat zapomnisz, że liczba mnoga od ei ku, to kyr, a nie zgodnie ze standardową odmianą kuer, absolutnie nic się nie stanie, bo…

5. Norwegowie mają ogromną tolerancję na błędy i półbłędy językowe.

Wszystko dzięki dialektom (a nuż w którymś z nich dana forma może okazać się poprawna) i temu, że język bardzo, ale to bardzo dynamicznie się zmienia. Debaty z gatunku „wziąć czy wziąść” w Norwegii zostałyby pewnie skwitowane wzruszeniem ramion. Jeśli jesteśmy w stanie się dogadać, to znaczy, że jest ok!

norweski nie jest trudny

A może warto przekonać się, że norweski nie jest trudny na własnej skórze? Zapraszamy na język norweski online – indywidualne kursy prowadzone przez jednego z naszych czterdziestu wspaniałych lektorów!