Spis treści
Ile reguł dotyczących wymowy języka norweskiego należy opanować? Wyczerpująca lista zamyka się mniej więcej w kilkunastu punktach – np. taka. W ramach szybkiej powtórki przydają się jednak czasem krótsze zestawienia – poniżej podsumowanie 5 zasad norweskiej wymowy, które w codziennym użytkowaniu przydają się najczęściej!
5 zasad norweskiej wymowy wartych zapamiętania
1. “U” to nie “u”…
… to znaczy, nie “u” w polskim wydaniu. Jeśli widzisz taki znak w piśmie, to najczęściej należy go przeczytać jako słynny “dziubek”, “umlaut”. Wyjątkiem będzie zaledwie kilka słów, z których najpopularniejsze to ung, sukker, bukse.
2. “O” to nie “o”…
ale właśnie dźwięk odpowiadający polskiemu “u”! Chyba że następują po nim dwie spółgłoski – wówczas przeczytamy już “o” “normalnie” (np. w słowie Norge).
3. Krótkie i długie samogłoski.
To dzięki nim powstaje charakterystyczna melodia. Wielu Polaków boi się, że przez przedłużenie pierwszego “e” w nese będą brzmieć karykaturalnie – tymczasem na takim właśnie efekcie nam zależy!
4. W zbitkach “ki”, “kj”, “ky” – “k” zmienia się w “ś”.
Stąd nie kilogram, a “śilogram”, a w sobotę wieczorem wybieramy się do “śina” na najnowszy film ulubionego reżysera.
5. “St” nie daje nam “sz”!
Reguła w negatywie, ale bardzo istotna – nie przenosimy na norweski wymowy niemieckiej i słowo “stor” nie staje się “szturem”. 🙂

Chcesz przećwiczyć norweską wymowę pod fachową opieką? Zapraszamy na język norweski online – indywidualne kursy prowadzone przez jednego z naszych czterdziestu wspaniałych lektorów!
Dołącz do Klubu Trolla i otrzymuj bezpłatne materiały do nauki norweskiego!
© Copyright 2016-2025 – Trolltunga | Kursy norweskiego Gdańsk | Norweski Online
Wspierane przez Ferrumweb.pl oraz Behold.pl