fbpx

Umów się na bezpłatną konsultację

Bergen brama do fiordów

Spis treści

Ostatnimi dniami słupki rtęci wskazują coraz to wyższe temperatury – nie tylko w naszym rodzimym kraju, ale również w kraju fiordów. Mimo wielu obowiązujących stereotypów na temat Norwegii, między innymi dotyczącymi panującego tam zimna, również na jej obszarze zanotowaliśmy ostatnio temperaturę powyżej dwudziestu stopni Celsjusza. To oznacza tylko jedno – sezon na wyprawy możemy uznać otwarty! 😀 Jakiś czas temu stworzyliśmy dla was mini-przewodnik po Oslo oraz Tromsø; dziś przedstawiamy najważniejsze atrakcje drugiego co do wielkości norweskiego miasta, czyli Bergen.

Zdjęcie: Bryggen. Źródło: wikipedia

 

Bergen to miasto leżące w regionie Hordaland, na styku Morza Północnego oraz Norweskiego. O ile wspomniane wcześniej Tromsø zwane jest często ”bramą Arktyki”, tak Bergen określa się często mianem ”bramy do fiordów”. Zostało założone w 1070 r. przez Olafa III pod nazwą Bjorgvin, a jego korzenie sięgają epoki Wikingów. Na terenie miasta przez ok. 400 lat przebywali hanzeatyccy kupcy, którzy ustanowili w tym mieście placówkę handlową. Pozostałością z tamtych czasów jest stara zabudowa portowa na nabrzeżu hanzeatyckim, czyli Bryggen, zabytkowy zespół drewnianej zabudowy składający się z kolorowych domów, który od wielu lat jest istotną częścią miasta. Warto dodać, że Bryggen od 1979 r. znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Osobom, które chciałyby nieco bardziej zagłębić się w historię tej części miasta polecamy Bryggens Museum, gdzie możemy również wziąć udział w licznych wykładach, zobaczyć wystawy, czy udać się na pieszą wycieczkę z przewodnikiem, zaczynającą się właśnie z tego punktu. Ale to nie wszystko – Bryggen przepełnione jest również wieloma restauracjami, pubami oraz sklepikami; ponadto możemy znaleźć tam również muzeum Theta (wstęp bezpłatny) czy muzeum Hanzy (koszt od 70 kr). Pierwsze wymienione muzeum związane jest z norweskim ruchem oporu podczas II wojny światowej, natomiast drugie dzieli się na średniowieczny dom niemieckiego kupca oraz Schostuene, gdzie niegdyś spotykali się kupcy oraz ich pracownicy. Nie dziwi zatem fakt, że bardzo często podkreśla się właśnie kulturalny i artystyczny charakter Bergen, czego – można powiedzieć – może mu nieco zazdrościć norweska stolica.

Zdjęcie: Troldhaugen. Źródło: visitnorway.com

 

Troldhaugen

Kolejną lokalizacją związaną ze sztuką jest znajdujące się nad jeziorem Nordås Troldhaugen, czyli dom najsłynniejszego norweskiego kompozytora, Edvarda Griega. Jego wnętrze prezentuje się dokładnie tak samo jak wtedy, kiedy mieszkał tam kompozytor. Obok willi Griega zostało dobudowane muzeum, w którym można podziwiać pamiątki z życia artysty, i w którym znajdują się też sklep i restauracja. Wchodząca w skład tego kompleksu Troldsalen, to powstała w 1985 r. piękna sala koncertowa, w której co roku odbywają się liczne koncerty oraz wydarzenia. Warto wspomnieć, że Grieg, obok Ibsena jest niebywale ważną postacią dla wszystkich mieszkańców Norwegii.

Zdjęcie: Fisketorget. Źródło: Bergen.kommune.no

 

Będąc w Bergen warto udać się również na targ rybny, czyli Fisketorget, gdzie – jak sama nazwa wskazuje – można spróbować oraz zakupić rozmaite rodzaje ryb: od suszonych dorszów po wieloryby, czy nawet skorupiaki. Wszystkie ryby i owoce morza są łowione przez lokalnych rybaków, zatem przyrządzane dania zawsze są świeże… oraz oczywiście niesamowicie smaczne. 😉

Zdjęcie: twierdza Bergenhus festning. Źródło: wikipedia

 

Jak większość norweskich miast, Bergen ma swoją Twierdzę – Bergenhus Festning, z której rozpościera się wspaniały widok na port. Jest to jeden z najstarszych i najlepiej zachowanych zamków w Norwegii.

Zdjęcie: Fløibanen. Źródło: wikipedia

 

Atrakcją najbardziej popularną w Bergen jest licząca sobie 399 m n.p.m. góra Fløyen, z której możemy ujrzeć panoramę centrum miasta. Nazwa wywodzi się prawdopodobnie od słowa fløystangen, które oznacza wiatrowskaz, a który znajdował się tam po to, aby wskazywać kierunek wiatru dla wypływających statków. Na szczyt Fløyen dostać się możemy pieszo w około 30 minut lub za pomocą kolei linowo-terenowej Fløibanen, która transportuje pasażerów z centrum w 8 minut. Kolejka startuje ze stacji na Vetrlidsallmenningen i przejeżdża również przez Promsgate, Gjellveien oraz Skansemyren, a koszt takiej wycieczki to około 45 koron. Zanim jednak wybierzemy tę atrakcję warto wziąć pod uwagę aktualne warunki pogodowe. Bergen znane jest z nieustannych deszczów, a pochmurne niebo zdecydowanie przeszkodzi nam w podziwianiu malowniczego miasta.

Zdjęcie: krajobraz z Flåm. Źródło: visitflam.no

 

Jak już wspomnieliśmy, Bergen jest „bramą do fiordów”. Warto skorzystać z oferty licznych rejsów organizowanych przez przeróżne biura. Z Bergen możemy wypłynąć do najdłuższego i najgłębszego fiordu w Norwegii, czyli Sognefjord, kierując do malowniczej wioski Flåm. Stamtąd możemy wsiąść w kolej do Myrdal, która nazywa się flåmsbana oraz jest najbardziej stromą linią kolejową na świecie. W samym Myrdal można się przesiąść do kolejnego pociągu, który kieruje się już bezpośrednio do Bergen.

Zdjęcie: tramwaj w Bergen. Źródło: wikipedia

 

Jeśli mówimy o transporcie, po Bergen najlepiej poruszać się pieszo – nie tylko ze względu na ceny, ale również po to, aby nie przeoczyć żadnej atrakcji. Jeśli natomiast wolelibyśmy wybrać transport publiczny, musimy się przygotować na koszt pojedynczego przejazdu w wysokości 50 koron dla osób dorosłych, oraz 25 koron dla dzieci i seniorów. Dla osób, które planują kilkudniowy pobyt najlepszym rozwiązaniem będzie Bergen Card, dzięki której po mieście można poruszać się bez limitu. Karta umożliwia również dostęp do zniżek w wielu muzeach i niektórych restauracjach. Koszt karty trzydniowej to 380 koron dla osób dorosłych, 304 korony dla studentów i seniorów oraz 150 koron dla dzieci. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej visitbergen.com.

Bergen to przede wszystkim miasto jedyne w swoim rodzaju. Obok swojej widocznej „norweskości”, możemy w nim zobaczyć wiele cennych dzieł sztuki oraz zagłębić się w historię nie tylko tego miasta, ale dziejów całego kraju. Mimo iż w mieście pada średnio 260 dni w roku, zdecydowanie warto poświęcić kilka dni na wizytę. Kto wie, może będziesz tym szczęśliwcem, który trafi na czas wypełniony słońcem? 🙂 Z atutów bardziej ekonomicznych, na pewno warto wspomnieć, iż bilety lotnicze z polskich miast są często niebywale tanie, natomiast trzeba się przygotować na nieco większy wydatek w postaci zakwaterowania czy komunikacji. Jak mówi polskie przysłowie „potrzeba matką wynalazków”. Dzięki temu powstały takie serwisy jak CouchSurfing.com czy Airbnb.com, w których możemy znaleźć kwaterunek za niewielkie pieniądze, w przypadku pierwszego z wymienionych serwisów nawet za darmo. Nie pozostaje powiedzieć nic innego jak ut på tur, aldri sur! i życzyć Wam dużo słońca podczas pobytu w Bergen! 😀