Zima w Norwegii

Brrr! Jeśli ktoś marzył w tym sezonie o zimie z prawdziwego zdarzenia, może być usatysfakcjonowany – święta co prawda białe nie były, ale za to początek grudnia i pierwsza połowa stycznia prezentują się pod tym względem wyjątkowo dobrze. Zima w Norwegii w tym roku również dopisała, a wręcz… Nastręczyła trochę trudności ze względu na rekordowe mrozy i wyjątkowo intensywne opady śniegu w południowej części kraju. W końcu na północy musi być zimno! Ale czy na pewno?

Zima w Norwegii zazwyczaj

Jeśli dokładnie przyjrzymy się położeniu geograficznemu tego kraju, szybko okaże się, że klimat również zimą jest tam wyjątkowo łagodny. W porównaniu z leżącymi na podobnych szerokościach północną Kanadą czy Syberią, w Norwegii panują naprawdę komfortowe warunki temperaturowe. Wszystko dzięki Golfsztromowi, opływającemu ją ciepłemu prądowi morskiemu nazywanego również Zatokowym lub Północnoatlantyckim – na zachodnim i południowym wybrzeżu zimą słupek termometru pokazuje mniej niż 0 stopni Celsjusza znacznie rzadziej niż w Gdańsku czy Szczecinie!

Jakby tego było mało, nie spodziewaj się zbyt surowych zim w Tromsø, mieście leżącym aż 350 km za kołem podbiegunowym. Port funkcjonuje tam bez problemu przez cały rok, ponieważ otaczające go wody nigdy nie zamarzają! Jeśli jednak planujesz polować na zorzę polarną poza samą miejscowością, choćby 20-30 km dalej – przygotuj się na spadek temperatury nawet o kilkanaście stopni. Jeśli interesują Cię dokładne dane pogodowe i klimatyczne dotyczące Norwegii dzisiaj i na przestrzeni lat, znajdziesz je np. na stronie SeNorge (akurat teraz mapa wskazuje aktualną grubość pokrywy śnieżnej) lub Norweskiego Instytutu Meteorologicznego.

Zima w Norwegii 2023/24

Dlaczego więc na początku miesiąca na południu Norwegii, gdzie zazwyczaj panują dość łagodne warunki pogodowe, w ciągu zaledwie paru dni spadł aż metr śniegu? Wszystko przez zderzenie ciepłej masy powietrza znad Atlantyku (która notabene przez większość roku zatrzymuje się na regionie Vestalandet, powodując tam ciągłe opady deszczu) z lodowatym wyżem, który przywędrował znad Zatoki Botnickiej między Szwecją a Finlandią i zepchnął chmury opadowe właśnie na południe. Tam z kolei górzyste ukształtowanie terenu sprawia, że wilgoć dodatkowo wędruje do góry, gdzie ochładza się i prowadzi do jeszcze większych opadów śniegu.

Jaki z tego wniosek? Jeśli marzy Ci się zima w Norwegii, najlepiej ubierz się na cebulkę (swoją drogą ta zasada świetnie sprawdzi się również latem). Zwłaszcza że pogoda z roku na rok jest coraz bardziej nieprzewidywalna – na Svalbardzie w 2023 odnotowano rekordy zarówno jeśli chodzi o ciepło, zimno, jak i opady.

---

Zima w Norwegii to dobry temat do rozmowy po norwesku? Zapraszamy na język norweski online – indywidualne kursy prowadzone przez jednego z naszych czterdziestu wspaniałych lektorów.